Newsy.

Reigai

och, Diego <3
oglądałam ten mecz z tatą i już miałam krzyczeć, że Forlan ma problemy z trafieniem w bramkę, a tu pac. Chyba nikt się tego nie spodziewał, a już najmniej Khune.

jak wrażenia po pierwszej połowie Francja - Meksyk? Podobno Tricolores grają dużo lepiej, niż z Urugwajem, ale ja niestety nie mogę tego obejrzeć, ponieważ telewizor u mnie w domu to dobro ogólnoużytkowe.

forget_me_not

nie cierpię ich. niby grają lepiej. wynik 2:0 po ładnej bramce i karnym. Wink

chciałabym, żeby odpadli tak, jak weszli do turnieju. niech im walną gola ręką. skoro Henry może, to czemu nie? xD strasznie mi się to nie podobało. w sumie wina sędziego, bo po zawodniku nikt nie spodziewa się, że przyzna się, że zagrał ręką. xD

Reigai

A propos słynnej ręki Thierry'ego. Serdecznie się uśmiałam, jak awanturował się w meczu z Urugwajem o karnego, kiedy zawodnik (czy to przypadkiem nie był Suarez?) trzymał rękę przy ciele w momencie uderzenia piłki o nią. "Widzisz drzazgę w oku bliźniego swego, a nie widzisz kłody w oku swoim".

Właśnie zaprzyjaźniłam się z relacją zczuba.pl Nie wierzę, że Blanco strzelił, miła niespodzianka (; a ten faul w polu karnym, to było coś poważnego?

forget_me_not

no normalnie go skosił. typowy faulik na karnego. Wink

o matko, Suarez to mój Bóg! jak ja uwielbiam tego chłopaka. mam bardzo pojemne serce xD miałam ochotę rzecz 'o ironio'. Henry nagle sygnalizuje rękę. chyba Domenech nie czuje do niego mięty xD

Reigai

w moim też jest miejsce dla wielu zawodników, od Rosji po Argentynę, zahaczając po drodze o WKS Wink

Uwielbiam oglądać go w Ajaxie, ale pod koniec sezonu odpuściłam sobie ligę holenderską, bo ich system baraży mnie rozwala.

czy mi się wydaję, czy właśnie Francja pożegnała się z mundialem?

Lina_Sunshine

pożegnała.

Edit:
[link widoczny dla zalogowanych]
To jest jakieś chore, nieuważacie? Nie.nor.ma.lne.

Lina_Sunshine

- Raymond Domenech musi wziąć odpowiedzialność za to, co się stało. To on układał wszystkie klocki, ale jego plan się nie powiódł. To jego porażka - uważa Aime Jacquet, trener mistrzowskiego zespołu z 1998 roku.

Francja przegrała z Meksykiem 0:2 i przed ostatnim meczem w grupie ma tylko teoretyczne szanse na awans do fazy pucharowej. "Niebieska nędza" - zatytułował relację z meczu dziennik "France Football". Gazeta wytyka błędy Domenecha, który na ławce posadził m.in. doświadczonego Thierry'ego Henry.

Zdaniem Jacquet'a, poza krytykowanym już wcześniej trenerem, winę za porażkę ponoszą również piłkarze. - Wielu zawodników musi sobie zadać kilka podstawowych pytań - mówi.

Trener, który doprowadził Francję do triumfu w mistrzostwach świata w 1998 roku, uważa, że nadszedł koniec pięknej ery w dziejach reprezentacji trójkolorowych. - To koniec pewnego okresu dla piłkarskiej Francji. Wielka szkoda dla nas, ale werdykt już zapadł. Awansują lepsi - mówi Jacquet, który jest przekonany, że piłkarze Domenecha nie mają już szans na wyjście z grupy.

Po mistrzostwach świata Raymonda Domenecha na stanowisku selekcjonera zastąpić ma Laurent Blanc. "Nowy trener już teraz musi sobie zadać kilka poważnych pytań" - pisze "France Football".

Rolling Eyes

___________________________________

* [link widoczny dla zalogowanych] Rolling Eyes

żałosne.
* [link widoczny dla zalogowanych]
* [link widoczny dla zalogowanych]
* [link widoczny dla zalogowanych]
* [link widoczny dla zalogowanych]
* [link widoczny dla zalogowanych] Exclamation

* [link widoczny dla zalogowanych] no co ty, Xavi, nie domysliłybyśmy się xD
* [link widoczny dla zalogowanych] - jako fan Barcelony, chciałabym to skomentować. Fajnie byłoby mieć Torresa w Katalonii i bluzgać na jego osobę, a także podziwiać jego drybling w polu karnym [ Very Happy

], jednak wolałabym, żeby został w Livie. Rolling Eyes

na razie to tyle Very Happy

forget_me_not

dziękuję, że tak pięknie podkreśliłaś temat o Gianluigim. -.- myślałam, że tylko w Italii jest na niego taki booom. chciałabym, aby zagrał jeszcze na tych mistrzostwach, bo Marcchettiemu nie ufam. już klub rozgląda się za nowym bramkarzem. kiepsko, ani reprezentacji, ani Juventusu nie wyobrażam sobie bez niego. jest genialny, nie ma co się sprzeczać. ten sezon miał zwalony przez czerwoną kartkę i operację kolana. jeszcze plecy... umieram ze szczęścia.

a co do Francji. cholernie się cieszę i mam nadzieję, że nie wyjdą z grupy.